Przed: Nie podoba mi się. Ta kokardka w ogóle nie pasuje, policzki tragedia - czerwono - białe? Flaga? Natłok kolczyków na ustach... Po: Zmieniłam fryzurę - o wiele Ci w niej lepiej. Masz masę kosmetyków, czemu ich nie używasz? W okularkach ładniej...

Przed: Nie... Nie! Nic tu do siebie nie pasuje! Kwaii sukienka, romantyczny sweterek, sportowe podkolanówki, które okazują się eleganckimi butami i sportowe buty? Zero spójności. Tragedia.
Po: Masz mało rzeczy, które by do siebie pasowały, więc i metamorfoza skromna. Kup sobie jakieś czarne, eleganckie buty na obcasie...
Komentujcie! ;)
Moim zdaniem, nie zbyt wpadłaś w mój gust, takie w okularkach wydają się takie skromne, grzeczne i łagodne, ja wole te inne. A czemu nie używam za dużo kosmetyków? nie chcę wyglądac jak idiotka-która zakłada na siebie wszystko to co ma, ja jestem inna. To nie mój gust, ale metamorfroza i tak ładna ;].Dziękuję za metke ;]
OdpowiedzUsuńOk, przecież każdy ma inny gust;) Super że powiedziałaś to szerze, to lubię ;)
OdpowiedzUsuń